O ekologii warto myśleć na co dzień, nie tylko od święta. Jednak czas Bożego Narodzenia jest bardzo dobrą okazją do zmiany nawyków na ekologiczne. W tym czasie skupiamy się na rodzinie, przyjaciołach, bliskich – ale warto też pomyśleć o Planecie. Razem z rodzinką EkoEksperymentarium mamy dla Was pięć sposobów na EKO ŚWIĘTA.
Eko choinka
Żywa czy sztuczna? W doniczce z korzeniami czy bez? Jaką choinkę wybrać? Jeśli macie dom z ogrodem, warto mieć drzewko w doniczce, które po świętach trafi do ogrodu. Jeśli dobrze się nim zaopiekujecie będzie Wam służyło latami. Choinka z korzeniami w doniczce to dobra opcja nie tylko dla posiadaczy ogródka. Drzewko możecie trzymać w mieszkaniu, z dala od kaloryfera, a zaraz po świętach oddać je osobom, które mają gdzie je posadzić. W wielu miastach organizowane są właśnie takie akcje “wymiany” choinek. Poszukajcie w internecie czy w waszej okolicy jest to możliwe. A jeśli Wasz wybór ogranicza się do decyzji: żywa czy sztuczna, to warto pamiętać, że ta z tworzywa może mieć nawet mniejszy ślad węglowy jeśli będziemy używać jednej przez długie lata a jeśli jest z recyklingu to tym lepiej. Coraz częściej można też znaleźć choinki zupełnie alternatywne: zrobione z drewna, tkaniny czy papieru!
Oryginalne bombki
Zamiast kupować co roku nowe bombki, kolorowe łańcuchy, „anielskie włosy” i koraliki – lepiej własnoręcznie udekorować choinkę. Upieczcie całą rodziną pierniczki w różnych kształtach, a potem przymocujcie je do gałązek za pomocą nitki, sznurka lub wstążeczki. Na świątecznym drzewku, w towarzystwie ususzonych pomarańczy, pięknie wyglądają też szyszki znalezione w lesie. Takie elementy nie dość, że ozdabiają choinkę to jeszcze pięknie pachną. Na choince świetnie czują się też bombki zrobione własnoręcznie. Zobaczcie czy w szufladzie nie macie ścinek kolorowego papieru, naklejek, zeszłorocznych kartek bożonarodzeniowych – można z nich wykonać niepowtarzalne ozdoby.
Pierniczkowe DIY
Święta bez piernikowych ciastek to nie święta? Zgoda, ale nie trzeba ich wcale kupować. W kuchni na pewno znajdziecie produkty do upieczenia własnych pierniczków. Wystarczy mąka, jajka, cukier, masło, soda, kakao i przyprawy do piernika. Wszystko mieszamy, rozwałkowujemy i wykrawamy kształty jakie mają mieć ciasteczka – choinki, gwiazdki, Mikołaje… Potem wystarczy je wsadzić do piekarnika i po 10 minutach pierniczki będą gotowe. Na pewno będą pyszne i zdrowsze od kupnych, bo bez sztucznych dodatków i wypełniaczy.
„Nierzeczowe” prezenty
To nie masa drogich prezentów cieszy najbardziej. Najlepsze są te podarowane od serca i takie, które będą służyć długo. Wierszyk napisany dla babci, piosenka stworzona specjalnie dla rodziców, własnoręcznie zrobiony kolaż zdjęć dla rodzeństwa – to prezenty, które na pewno sprawią radość. Warto też postawić na prezenty „nierzeczowe” – bilet do kina, karnet na basen czy prenumerata ulubionego magazynu też cieszą i to bardzo a zwykle generują mniej śmieci. Na wystawie EkoEksperymentarium, którą realizowaliśmy w Katowicach kilka lat temu dzieciaki mówiły o tym, że bardzo ucieszyłyby się np. z kuligu, wycieczki czy karnetu na ściankę wspinaczkową – to na pewno prezenty mniej obciążające Planetę Ziemię niż kolejna plastikowa zabawka w ogromnym plastikowym opakowaniu.
Eko Menu
Od ciężaru wigilijnych potraw stół nie musi się uginać. Zazwyczaj przed świętami trwa gorączka zakupów spożywczych, a potem ogromna ilość jedzenia ląduje w koszu. To duże marnotrawstwo zasobów zużytych do hodowli, transportu czy obróbki jedzenia. Można tego uniknąć, robiąc mądre zakupy. Spróbujcie ograniczyć liczbę produktów, które kupujecie i pomyślcie, czy aby napewno wszystko co trafia do waszego koszyka jest niezbędne. Podczas zakupów warto pamiętać, że egzotyczne owoce i warzywa mają wysoki ślad węglowy, bo przyjechały z daleka. Dlatego lepiej postawić na produkty lokalne. Kupując ryby, zwróćcie uwagę czy mają certyfikat MSC.
A jeśli po świętach jakieś potrawy zostaną niezjedzone – warto je zamrozić lub oddać do jadłodzielni.